7 grudnia 2020
Mikołajki
A u nas był… wylądował na dachu. Miał wielki worek wypełniony prezentami, świąteczną maseczkę ( bo dzieci pytały), ogromną białą brodę… i magiczny pył, który spełnia marzenia … Przywiózł ze sobą śnieg, byśmy mogli poczuć atmosferę zbliżających się świąt.
MIKOŁAJUuuuuuu, dziękujemyyyyyyy….